„Świetny design, jakość i wiele możliwości zastosowań dydaktycznych”.
Agata Skjold, pedagog, projektantka pomocy edukacyjnych

„Po pierwsze zabawa. Po drugie rozwój i edukacja. Po trzecie terapia. Takie są Loowi”.
Tomasz Pałasz, klocki.edu.pl

„Loowi wykorzystywałam do terapii ręki z dziećmi mającymi deficyty ruchowe natury neurologicznej lub ortopedycznej”.
Marta Kuźmińska, fizjoterapeutka, Kinetik.pl

„Klocki to najważniejsza zabawka w pokoju dziecka. A Loowi to jedne z najciekawszych klocków, dostępnych na rynku”.
Magdalena Stachowiak, Świat Przyjazny Dziecku

JEDYNE TAKIE KLOCKI
LOOWI – ZABAWA, ROZWÓJ, TERAPIA

Wszyscy wiemy, że Loowi bawią. Ale czy zdajemy sobie sprawę, że również uczą, zapewniają wielozmysłowy rozwój, a odpowiednio użyte stają się ważnym elementem specjalistycznych terapii? A to wszystko odbywa się podczas dziecięcej zabawy! Dziś wraz z ekspertami i rodzicami, którzy już znają Loowi, zabieramy was w podróż, dzięki której odkryjecie wszystkie możliwości tych klocków.  

LOOWI – CO TO ZA ZABAWKA?

Są to klocki konstrukcyjne o powtarzalnym, kulistym kształcie. Mają jednopunktowy, prosty i ruchomy sposób łączenia, intensywne, klastyczne kolory i są wykonane z wysokiej jakości tworzywa. Występują w dwóch wersjach: standardowej (wielkość klocka 5,5 cm) i Big Loowi (wielkość klocka 7,5 cm). Są przeznaczone do zabaw dla dzieci 3+ (głównie przedszkolaki i początek edukacji wczesnoszkolnej) i terapii dla każdego wieku dzieci, młodzieży, dorosłych i seniorów. Można je kupić w kilkunastu zestawach (wszystkie w wytrzymałych pudłach z uchwytami), oraz z różnymi dodatkami. Każdy zestaw jest wzbogacony o instrukcję.

AMBITNE KLOCKI KONSTRUKCYJNE: LOOWI

Klasyczne klocki konstrukcyjne składają się z identycznych elementów. Cieszą się opinią najbardziej ambitnych wśród wszystkich rodzajów klocków, ponieważ dziecko, bawiąc się nimi, jest w stu procentach samodzielnym projektantem i budowniczym. Jak odnajdują się w tej kategorii Loowi? Mają powtarzalne kształty, idealne zarówno do budowania z wyobraźni, jak i tematycznych instrukcji, np. zwierzęta, pojazdy. Klocki są kolorowe, co zachęca do zabawy nawet małe dzieci (maluchy chętniej sięgają po zabawki barwne niż monochromatyczne). 

CZYM LOOWI WYRÓŻNIAJĄ SIĘ NA RYNKU KLOCKÓW?

Po zebraniu opinii ekspertów i rodziców, wytypowaliśmy dwa główne wyróżniki. PIERWSZY to kształt – kule z wypustkami i otworami do łączeń. Kulista forma jest rzadko spotykana wśród klocków. Jej zaletami są przede wszystkim: możliwość konstruowania organicznych budowli (dzieci lubią tworzyć obłe zwierzątka, rośliny, stwory) oraz działanie terapeutyczne, wyciszające i relaksujące. DRUGI to jednopunktowy sposób łączenia. Jest prostszy niż łączenie klocków kilkupunktowe (jak np. Lego) i tym samym łatwiejszy dla młodszych dzieci. Ale przede wszystkim pozwala na uruchomienie konstrukcji bez dodatkowych łączników czy kółek.

WZMACNIANIE PEWNOŚCI SIEBIE I ODKRYWANIE WEWNĘTRZNEJ MOTYWACJI – LOOWI

Jedną z największych zalet Loowi jest ich rozmiar. Standardowe Loowi mają 5,5 cm, Big Loowi 7,5 cm. Są tak duże, że pozwalają dość szybko skonstruować budowle imponujących rozmiarów. Już połączenie kilkunastu klocków daje efektowny projekt. To z kolei oznacza, że nawet dzieci, które nie przepadają za zabawą klockami, sprawnie zbudują swoje dzieło i poczują satysfakcję z własnej sprawczości. A to najlepsza motywacja do dalszej zabawy! Jest to ważne zwłaszcza podczas pracy z dziećmi mającymi deficyt koncentracji. Jeśli dziecko po kilku minutach zobaczy obiecujące efekty swoich starań, to bez zewnętrznej zachęty będzie chciało budować dalej.

KLOCKI LOOWI JAKO POMOC DYDAKTYCZNA

Pora uzmysłowić sobie, jaką rolę w procesie poznawczym i edukacyjnym dziecięcej odgrywa jedna z najbardziej popularnych zabawek – klocki. Loowi doskonale wspomagają KOMPETENCJE MATEMATYCZNE. Nawet najmłodsze dziecko może uczyć się na nich porządkowania, tworzenia zbiorów, odtwarzania szeregów, szacowania. Dzięki temu, że klocki mają jeden, powtarzalny kształt, idealnie sprawdzą się jako liczmany, które można wykorzystać przy działaniach matematycznych.

Z kolei budowanie według instrukcji, to nic innego, jak wprowadzenie do nauki ODCZYTYWANIA PLANÓW z analizą przestrzenną. W przyszłości ułatwi choćby rozumienie mapy, instrukcji, czy tworzenie własnych rysunków przestrzennych.

Zabawa Loowi może doskonale wesprzeć NAUKĘ PISANIA. Dziecko ćwiczy sprawność psychomotoryczną, poprawia napięcie mięśniowe potrzebne choćby do prawidłowego chwytu szczypcowego, usprawnia koordynacje ręka–oko. Maluch może też ćwiczyć swoje ZDOLNOŚCI JĘZYKOWE. Ponieważ konstrukcje wykonane z Loowi dobrze się trzymają, można się nimi bawić. To oznacza, że dziecko z zabaw konstrukcyjnych, przechodzi do narracyjnych, czyli zaczyna budować akcję, snuć opowieść, dodawać fragmenty dialogów.

KLOCKI LOOWI JAKO POMOC TERAPEUTYCZNA

Kluczową zaletą Loowi jest ich wartość terapeutyczna. Z powodu kulistego kształtu, dużych rozmiarów (5,5 cm i 7,5 cm) i łatwego systemu łączeń, zabawka ta może być szeroko wykorzystywana jako wsparcie terapii dłoni zarówno dzieci, jak i seniorów (zwłaszcza po udarach).

Jest to też wspaniałe narzędzie wspierania dzieci ze specjalnymi potrzebami edukacyjnymi (SPE) . Zespół Ekspertów ds. Specjalnych Potrzeb Edukacyjnych, powołany w 2008 roku przez Ministra Edukacji Narodowej, stwierdził, że dzieci i młodzieży ze SPE jest w Polsce minimum 20 proc. Czyli jeden na pięciu (!) uczniów potrzebuje wsparcia terapeutycznego. Jednak według nauczycieli (zwłaszcza nauczania początkowego), skala zjawiska jest znacznie większa, a co ważniejsze – procent uczniów ze SPE cały czas rośnie.

LOOWI W PRACY NAUCZYCIELA

Nauka przez zabawę to najbardziej skuteczny i coraz bardziej doceniany sposób na pracę z dziećmi. Widząc doskonałe efekty, stosują go zarówno rodzice, jak i nauczyciele. Przedszkolna czy wczesnoszkolna zabawa z klockami Loowi pozwala na bezstresową ocenę mocny i słabych stron dziecka, a w konsekwencji obszarów, nad którymi warto popracować, lub rozwijać. Diagnoza ta może być zaskakująco szeroka i obejmować wiele składowych rozwoju dziecka. Nauczyciel może na przykład zobaczyć, jaka jest sprawność manualna dłoni ucznia, koordynacja ręka oko, wyobraźnia przestrzenna, jak dziecko odnajduje się w grupie, podczas zadań wymagających współpracy, czy radzi sobie emocjonalnie i komunikacyjnie. Dzięki powtarzalności zajęć z klockami, dorosły może obserwować, czy dziecko robi postępy zarówno w niwelowaniu deficytów, jak i rozwijaniu talentów.

Nauczyciel może również wykorzystać klocki do zajęć typowo edukacyjnych (czytaj: „Klocki Loowi jako pomoc dydaktyczna”). Pamiętajmy, że nie ma lepszej metody nauczania niż wielozmysłowa – łącząca wykorzystanie zmysłów wzroku, dotyku, słuchu oraz działania. A taka jest właśnie zabawa klockami Loowi (wydają cichy odgłos kliknięcia przy łączeniu).

ROZWÓJ FIZYCZNY I SPOŁECZNY DZIĘKI LOOWI

ROZWÓJ FIZYCZNY Przede wszystkim dotyczy sprawności z zakresu małej motoryki, czyli wzmacniania siły i precyzji ruchów dłoni, ręki, ramion. Dodatkowo dzięki temu, że klocki Loowi są znacznej wielkości, dziecko raczej nie będzie ich układać na stoliku czy biurku. Przeniesie zabawę na podłogę, co zawsze jest korzystniejsze, bo daje okazję do ruchu dookoła konstrukcji i ciągłej zmiany pozycji.

ROZWÓJ SPOŁECZNY Podczas zabawy w grupie dziecko uczy się zasad współpracy, wspólnego określania i realizowania celów, negocjacji, komunikacji, kompromisów, empatii, ale również asertywności, stawiania granic. Nabywa też kluczową umiejętność rozwiązywania problemów w czasie rzeczywistym, co z kolei wymaga rozpoznawania emocji i panowania nad nimi. Przełamuje lęk, uczy się reagować zarówno na sukcesy, jak i porażki.

WZMOCNIENIE EMOCJONALNE POPRZEZ ZABAWĘ LOOWI

Dzisiejsi rodzice są bardzo zaangażowani i świadomi swojej roli we wspieraniu rozwoju dziecka. Często jednak mylnie ją postrzegają, koncentrując się głównie na rozwoju fizycznym i edukacji. Tymczasem po licznych rozmowach z nauczycielami, zwłaszcza przedszkolnymi i nauczania początkowego, widać, że dzisiejsze kilkulatki najczęściej potrzebują WZMOCNIENIA EMOCJONALNEGO. I taki zapis możemy zobaczyć choćby na kartach opiniujących gotowość szkolną przedszkolaków. Sześciolatki mają szeroką wiedzę i duże umiejętności w zakresie liczenia, pisania, czytania. Za to źle znoszą niepowodzenia. Strach przed porażką, sprawia, że nie podejmują kolejnych prób, a to jest kluczowe w procesie edukacyjnym. Jak sobie z tym poradzić? Jak wzmocnić dziecko emocjonalnie? Poprzez zabawę, w której mamy konkretne zadanie do wykonania.

Budując z klocków dziecko za każdym razem podejmuje bardzo ważne wyzwanie – może mu się udać, ale może ponieść klęskę. Tym samym czekają na niego emocje pozytywne lub negatywne. Może nauczyć się je rozpoznawać i radzić sobie z nimi. Zarówno podczas zabaw w pojedynkę, jak i grupowych. Dlaczego Loowi są doskonałym wyborem na początek pracy nad wzmocnieniem emocjonalnym? Bo dzięki dużym elementom i łatwemu łączeniu, znacznie częściej pozwalają odnieść dziecku sukces niż porażkę.

LOOWI ZDOBYŁY WIELE NAGRÓD I WZBUDZIŁY OGROMNE ZAINTERESOWANIE SPECJALISTÓW ZAJMUJĄCYCH SIĘ NA CO DZIEŃ ZABAWKAMI, ROZWOJEM I TERAPIĄ PRZEZ ZABAWĘ, PRACĄ Z DZIEĆMI I WSPIERANIEM RODZICÓW. CO SZCZEGÓLNEGO ZWRÓCIŁO UWAGĘ EKSPERTÓW?

NAJLEPSZE Z KLOCKÓW

Klocki zdobyły główną nagrodę w najstarszym polskim konkursie „Świat Przyjazny Dziecku” edycja 2017. Grupa jurorów przyznała im pierwsze miejsce jednogłośnie. Uzasadnienie przedstawia organizatorka Magdalena Stachowiak:

W naszym jury od lat zasiadają specjaliści z wielu dziedzin, w tym terapeuci, dietetycy, artyści, pedagodzy, psycholodzy. Dopiero taka różnorodność umożliwia dokładną ocenę zabawek pod każdym kątem – od walorów rozwijających, edukacyjnych, rozrywkowych, poprzez bezpieczeństwo i jakość, po estetykę, design i ekologię. Mimo że grupa ekspertów liczy wiele osób, klocki Loowi zdobyły nagrodę jednogłośnie. Jury uzasadniło ten wybór prostotą zabawki, połączoną z ogromnymi możliwościami konstrukcyjnymi, ale też rehabilitacyjnymi i relaksacyjnymi. Wysoko ocenione zostało również wzornictwo zabawki, klasyczne kolory, estetyczne opakowanie, wesoła forma przyciągająca dziecięce zainteresowanie. Do tego duże elementy, pozwalające na tworzenie budowli imponujących rozmiarów. Ważna jest też liczba elementów, która umożliwia wspólną zabawę, integrację i naukę współpracy dzieci, co jest szczególnie ważne w czasach izolacji najmłodszych przez nowe technologie i zmianę stylu życia rodzin. 

TATA TEŻ LUBI BAWIĆ SIĘ KLOCKAMI 

W roku, w którym Loowi wkroczyło na polski rynek, zdobyło też tytuł Najlepsza Zabawka 2017, w akcji konsumenckiej, w której nagrody przyznają sami rodzice. Ponad 700 niezależnych jurorów przyznało klockom zwycięstwo. Tak wybór ten tłumaczy jeden z jurorów Piotr Madaliński.

Klocki mają kilka cech, które spełnia zabawka idealna. Przede wszystkim dobry stosunek ceny do wielkości opakowania i liczby elementów. Oczywiście ważne jest to, że posiadają wszystkie atesty i są z bezpiecznych materiałów, jak również sama ich forma – duża, obła i gładka – jest bezpieczna dla dzieci. Budując z nich dzieci są bardzo zadowolone, bo szybko i dość łatwo mogą uzyskać duże, kolorowe budowle. W dodatku konstrukcje te mają ruchome elementy, co szczególnie cieszy dzieci i motywuje je do coraz większego wysiłku kreatywnego. Dzięki temu, że klocki mają taki sam kształt i wielkość, a do tego wyraziste kolory, możemy je również wykorzystywać do wielu zabaw edukacyjnych, np. matematycznych. Do tego są tak duże, że nie giną podczas zabaw. No i są to… klocki, czyli ten rodzaj zabawki, którym najchętniej bawią się ojcowie.  

UNIKALNY KSZTAŁTY I SZEROKIE MOŻLIWOŚCI

Dorota Mazurek, od lat specjalizująca się w tematyce zabawek, jurorka konkursów branżowych, obecna wszędzie tam, gdzie odbywają targi, spotkania, premiery produktów dla dzieci, dyrektor redakcji magazynu „Świat Zabawek, Gier i Książek”: Z jednej strony rynek zabawek jest mocno nasycony klockami, z drugiej rodzice nadal niewiele o nich wiedzą, więc wybierają „bezpiecznie”, czyli to, co znają od lat. W efekcie większość z nich sięga wciąż po te same klocki. Tymczasem, jeśli chcemy by rozwój dziecka był zrównoważony, powinniśmy zapewnić mu różnorodne bodźce, czyli różnicować zabawki. Klocki Loowi gościłam na łamach naszego magazynu kilka razy, przy okazji nagród, które zdobywały. Testowałam je również jako jurorka konkursu „Świat Przyjazny Dziecku”. Ich najważniejszą zaletą jest to, że przy całej swojej prostocie, zabawka ta ma wiele zastosowań. Poza potencjałem zabawowym, widzę tu możliwości wsparcia edukacji dzieci przedszkolnych i wczesnoszkolnych oraz terapii dzieci ze szczególnymi potrzebami. I tu kluczowy jest kulisty kształt, który nie tylko pozwala budować organiczne konstrukcje (rzadko spotykane w klockach konstrukcyjnych), ale też wspierać rozwój małej motoryki, czy prowadzić terapię ręki.

ZABAWA ZAMIAST WIZYTY U TERAPEUTY 

Tomasz Pałasz, ekspert specjalizujący się w klockach, od 10 lat jeździ po świecie, zaglądając na targi zabawek do takich miejsc, jak Norymberga, Hong Kong, Shanghai. Szuka najciekawszych klocków, potem testuje je w swojej firmie klocki.edu.pl i wprowadza – lub nie – na polski rynek. Tata dwójki dzieci, dla których lata temu zaczął szukać najlepszych zabawek.

Klocki to jedna z najważniejszych zabawek wpływających na rozwój dziecka. Może nawet najważniejsza. Dla mnie, poza dobrą zabawą, kluczowe są terapeutyczne i edukacyjne możliwości klocków. Dlatego tak zaangażowałem się we wprowadzenie w Polsce Loowi. Jest to doskonała pomoc, którą możemy wykorzystać w przypadku dzieci ze specjalnymi potrzebami rozwojowymi. Według badań takich dzieci jest w Polsce ponad 20 proc. Czyli przynajmniej co piąty maluch, przedszkolak czy szkolniak potrzebuje wsparcia poprzez rehabilitację. Eksperci, z którymi współpracuję, uważają, że dzieci ze specjalnymi potrzebami jest dużo więcej i liczba ta cały czas rośnie z powodu cywilizacyjnej zmiany stylu życia i sposobu spędzania czasu. Co to znaczy dla nas, rodziców? Że od początku powinniśmy dbać o zrównoważony rozwój, wykorzystując między innymi to, co dla dziecka jest najbardziej atrakcyjne i naturalne. Wybierajmy dobre, mądre zabawki. Bawmy się z dziećmi, a nie będziemy musieli korzystać z pomocy terapeutów. A jeśli nasze dziecko ma szczególne potrzeby rozwojowe, tym bardziej korzystajmy z niesamowitych właściwości Loowi jako uzupełnienia pracy ze specjalistami. Bo możemy to robić codziennie, w domu, bez większego wysiłku, jednocześnie uszczęśliwiając dziecko i wzmacniając z nim rodzicielską więź.

POMOC NAUKOWA DLA RODZEŃSTWA W RÓŻNYM WIEKU

Agata Skjold, pedagog dziecięcy, mama czwórki dzieci, projektantka pomocy naukowych, blogerka w pomysłowamama.pl:

Na Loowi patrzę z podwójnym zainteresowaniem. Po pierwsze jako pedagog oraz projektantka i autorka produktów wspierających edukacje dzieci. Po drugie jako mama bardzo aktywnej, dwujęzycznej czwórki dzieci. W pierwszym przypadku widzę zabawkę idealnie zaprojektowaną zarówno pod względem bezpieczeństwa, funkcji, jak i designu. Zabawkę, która poza budowaniem, może zostać wykorzystana w licznych zabawach rozwojowych i edukacyjnych. Począwszy od najprostszych, jak segregowanie przez malucha klocków kolorami, do zadań późno przedszkolnych i wczesnoszkolnych – np. rozwiązywanie działań matematycznych, w których klocki zastępują liczmany.

Jako mama widzę klasyczną zabawkę, którą sama chciałabym bawić się w dzieciństwie, ale którą tak samo dobrze, bawiłyby się w przyszłości moje wnuki. Zabawkę, która pozawala na wspólne spędzanie czasu rodzeństwu w różnym wieku. Jak jest to ważne, wie każda mama w rodzinie wielodzietnej. Loowi to klocki, których się nie oddaje, tylko chowa do szafy i wyjmuje dla kolejnego malucha.

RUCHOME BUDOWLE I ORGANICZNE KSZTAŁTY

Ania Oka, dziennikarka z branży zabawkowej, jurorka konkursów z produktami dziecięcymi, podwójna mama, blogerka prowadząca pierwszy w Polsce blog o zabawkach Zabawkator.pl:

Loowi odkryłam podczas moich zabaw z dzieckiem. Zachwycił mnie ich kształt i jednopunktowe łączenie umożliwiające budowanie ruchomych konstrukcji. Nawet moja córka, która nie lubi klocków i zabaw konstrukcyjnych, bawiła się chętnie, przez co rozwijała swoje zdolności odtwarzania projektów z instrukcji, a następnie kreowania własnych. Kiedy przekazałam klocki do domu opieki nad dziećmi, terapeuci z tego ośrodka zgłaszali, że nawet starsi podopieczni układają Loowi podczas rozmów i tym sposobem się wyciszają. W tym samym czasie opiekowałam się tatą po poważnym wylewie i dużo czasu spędzałam w ośrodkach z rehabilitantami. Obserwowałam ich pracę i widziałam, że Loowi byłby świetną pomocą terapeutyczną dla ludzi z deficytami sprawności dłoni, oraz seniorów. Dlatego bardzo ucieszyłam się, gdy klocki.edu.pl wprowadziło do oferty BIG LOOWI, czyli większe klocki, idealne dla mniej sprawnych rąk małych dzieci i starszych osób. Przy okazji: ta zabawka to piękna okazja do budowania i wzmacniania poprzez zabawę relacji wnuków i dziadków, czy nawet pradziadków.

ZAJĘCIA FIZJOTERAPEUTYCZNE I TERAPIA RĘKI

Mgr Marta Kuźmińska to fizjoterapeutka dzieci, kobiet w ciąży i dorosłych. Prowadzi przychodnię rehabilitacyjną Kinetik – Centrum Terapii Ruchowej, gdzie ma okazję obserwować, jak działają pomoce terapeutyczne, w pracy wielu specjalistów z którymi współpracuje: fizjoterapeutów, terapeutów ręki, terapeutów integracji sensorycznej, logopedów, pedagogów, psychologów.

Nieustannie poszukuję nowych, kreatywnych i niebanalnych zabawek oraz pomocy do wykorzystania w terapii. Zależy mi na tym, by ćwiczenia były angażujące dla dziecka, ale równocześnie dawały wiele możliwości terapeucie. LOOWI zobaczyłam po raz pierwszy na Targach Zabawek w Kielcach i od razu dostrzegłam ich potencjał. Ich prosta forma i ładne kolory zachęcają do tworzenia trójwymiarowych figur. Zaczęłam pracować z tą zabawką w moim centrum terapii. Wykorzystywałam ją podczas zajęć fizjoterapeutycznych i terapii ręki z dziećmi w wieku 3 – 5 lat, mającymi deficyty ruchowe natury neurologicznej lub ortopedycznej. Terapia ręki to zajęcia skierowane do dzieci, którym trudność sprawia np. rysowanie, wycinanie, lepienie czy wiązanie sznurowadeł. Klocki testowałam więc w praktyce, z pacjentami, od których zwykłe, codzienne czynności wymagają wiele wysiłku i cierpliwości. Kształt klocków i ruchomy system łączeń pozwalają wykorzystać je na wiele sposobów. Ale doskonałe efekty przynoszą nawet najprostsze zabawy, które można wykonywać w domu. Na przykład zrobienie korony (które dziecko nie chciałoby jej mieć), albo obręczy, przez którą można potem dodatkowo przejść. Zadanie jest proste, ale ręce wykonują przy nim ogromną, terapeutyczną pracę. Wykorzystanie klocków sprawia, że rozwijamy w dziecku nie tylko sprawność ruchową, ale także kreatywne myślenie i programowanie zadnia, które wykonuje. Polecam LOOWI uwadze terapeutów i rodziców, ponieważ sprawiają, że dzieci chętniej wykonują żmudne i trudne ćwiczenia fizjoterapeutyczne. Zauważyłam też potencjał tych klocków w pracy z pacjentami dorosłymi, np. seniorami z problemami neurologicznymi, którzy mają zaburzoną pracę ręki lub tracą jej sprawność. Niezależnie od wieku pacjentów, zalecam, aby pierwszy kontakt zacząć od eksperymentowania – dotykania, toczenia czy rzucania.